reklama
reklama

Goście z wizytą w Konarzewie. Mieli ze sobą upominki

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: udostępnione przez SOSW Konarzew

Goście z wizytą w Konarzewie. Mieli ze sobą upominki - Zdjęcie główne

foto udostępnione przez SOSW Konarzew

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości 10 tabletów z etui, książki edukacyjne, maskotki i słodycze trafiły do wychowanków Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego im. ks. J. Twardowskiego w Konarzewie. Z placówką od lat współpracują myśliwi, zrzeszeni w Polskim Związku Łowieckim.
reklama

Przedstawiciele PZŁ (Paweł Lisiak - łowczy krajowy, Ewa Kraska i Damian Przestacki z zarządu głównego oraz kapelan ks. Sylwester Dziedzic) przyjechali z tabletami, które posłużą uczniom do zajęć dydaktycznych. Placówka stara się przygotować podopiecznych o różnym stopniu niepełnosprawności intelektualnej do życia w społeczeństwie i wielokrotnie w swoich metodach nauczania wykorzystuje nowoczesne technologie.

Tablety zostały zakupione za pieniądze z darowizny, pochodzącej od jednego z myśliwych, który włącza się w akcje charytatywne zrzeszenia.

Cieszymy się, że w naszej organizacji mamy osoby, które dzielą się tym, co posiadają z innymi. Dzięki takim darczyńcom możemy pomagać konkretnym placówkom i konkretnym osobom - mówi Ewa Kraska, członek zarządu głównego PZŁ.

Podczas spotkania podopieczni placówki chętnie wymieniali się doświadczeniami z wykorzystywania nowych technologii w codziennej pracy i dzielili się swoimi wrażeniami z użytkowania nowych sprzętów. Oprócz tabletów, dzieci dostały również książki edukacyjne, maskotki oraz słodycze.

Sytuacją ośrodka interesuję się od lat. Podziwiam ciężką pracę personelu, który stara się tworzyć coraz lepsze warunki dla swoich  podopiecznych. Cieszę się, że nasza współpraca trwa i się rozwija. Pedagodzy kładą tu duży nacisk na naukę przez kontakt z przyrodą, w czym pomagamy my - myśliwi. W zeszłym roku wspólnie sadziliśmy drzewa, prowadziliśmy zajęcia z dogoterapii. Zresztą z tej współpracy korzystamy obustronnie. Wie to każdy, kto choć raz bezinteresownie pomagał - podkreśla łowczy krajowy - Paweł Lisiak.


Udostępnione przez SOSW Konarzew

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama