W pewnym momencie Opel Vectra, którym podróżowali wypadł z drogi i zatrzymał się na pobliskim polu.
Dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie skierował na trasę pomiędzy Szymanowem a Starą Obrą jeden zastęp z JRG PSP Krotoszyn oraz strażaków z OSP Koźmin Wlkp. i OSP Czarny Sad.
Gdy strażacy dojechali na miejsce wypadku załoga Zespołu Ratownictwa Medycznego już udzielała pomocy poszkodowanym.
Po dojeździe na miejsce wypadku w przeprowadzonym rozpoznaniu ustalono, że samochód zjechał poza obręb jezdni i zatrzymał się na pobliskim polu kukurydzy. Wewnątrz uszkodzonego pojazdu znajdowała się osoba poszkodowana, której pomocy udzielał ratownik medyczny. Trzech pozostałych uczestników zdarzenia opuściło samochód samodzielnie, lecz odniosło obrażenia wymagające interwencji służb medycznych. – wskazuje Mateusz Dymarski, zastępca oficera prasowego komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.
Najpoważniejsze obrażenia odniosła jedna z kobiet, która została przetransportowana do szpitala w Jarocinie.
Wszyscy uczestnicy wypadku zostali przesłuchani i przebadani na obecność alkoholu w organizmie. Z racji tego, że funkcjonariusze policji początkowo nie wiedzieli, kto kierował samochodem – dwóch mężczyzn będących pod wpływem alkoholu zostało zatrzymanych do wyjaśnienia. Druga z kobiet, która nie odniosła poważnych obrażeń została przesłuchana i wypuszczona.
Wstępne ustalenia policjantów wskazują, że Oplem kierował najprawdopodobniej 38-letni obywatel Ukrainy, mieszkający w powiecie krotoszyńskim. Mężczyzna miał w swoim organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.
Mężczyzna był w stanie nietrzeźwości. Badanie wskazało 0,74 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Wstępnie ustalono, że mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i dachował. Spowodowało to, że pasażerowie Opla odnieśli obrażenia – mówi Piotr Szczepaniak, rzecznik prasowy krotoszyńskiej policji.
Obrażenia kobiety, która została przetransportowana do szpitala w Jarocinie określono jako „powyżej dni 7”. Policjanci prowadzą postępowanie mające na celu szczegółowe wyjaśnienie przyczyn i okoliczności wypadku.
Zdjęcia: OSP Koźmin Wlkp./Szymon Sikora