Hot dogi Amerykanie zawdzięczają niemieckim imigrantom, którzy przywieźli za ocean wynalezione przez siebie parówki.
Jedna z teorii głosi, że parówki powstały w 1487 roku we Frankfurcie nad Menem. Stąd też ich polska nazwa – frankfurterki. Inna wersja mówi o tym, że parówki wynalazł Johann Georghehner, rzeźnik z zawodu, który około 1600 roku wynalazł parówki zwane Dachshund, czyli jamnik, z którymi potem powędrował do Frankfurtu.
Hot dog, czyli bułka z gorącą parówką i zimnym sosem najbardziej popularny jest w Stanach Zjednoczonych. Za oceanem odbywają się nawet konkursy w jedzeniu hot dogów na czas, które cieszą się ogromną popularnością.
Niekwestionowanym liderem parówkowych zmagań jest Amerykanin Joey Chestnut, którego rekord to pochłonięcie 68 „gorących psów” w 10 minut.
A Wy lubicie zajadać się hot dogami? Może dziś – z okazji święta tego przysmaku – warto skusić się na „gorącego psa”?