reklama
reklama

Pedofil w Krotoszynie. Jak chronić dziecko? Wywiad z psychologiem

Opublikowano:
Autor:

Pedofil w Krotoszynie. Jak chronić dziecko? Wywiad z psychologiem - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Jak chronić dziecko przed pedofilem? Publikujemy rozmowę na ten temat z Katarzyną Łukasiuk - psychologiem z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.
reklama

Łowcy pedofili złapali 45-letniego mieszkańca Krotoszyna, który umówił się w parku z 12-letnią dziewczyną. Mężczyzna miał wcześniej pisać z nią w internecie, wysyłać jej nagie zdjęcia i filmy. Co mogą zrobić rodzice, by zapewnić swoim dzieciom bezpieczeństwo w sieci? 

"Z dzieckiem trzeba rozmawiać"

rozmowa z Katarzyną Łukasiuk z fundacji Dajemy Dzieciom Siłę opublikowana na łamach "Gazety Krotoszyńskiej" (nr 18/2016) 

Już kilku - kilkunastoletnie dzieci korzystają z Internetu i zakładają konta na profilach społecznościowych. Jak rodzic może sobie radzić w takiej sytuacji i mieć pewność, że jego dziecko jest bezpieczne w sieci?

Trudno jest mieć stuprocentową pewność, że nasze dziecko będzie bezpieczne w sieci. Jeżeli jednak wiemy, że będzie korzystać z Internetu, to możemy zatroszczyć się o to, aby zapewnić mu jak najlepszą ochronę.

Ważne jest, aby przestrzec je przed tym, że różne rzeczy mogą się wydarzyć. Z dzieckiem warto rozmawiać i mówić o zasadach bezpiecznego korzystania z sieci: by nie kontaktowało się z osobami nieznajomymi, nie podawało nikomu swoich danych, żeby czytało regulaminy i logowało się tylko na strony, które są dla niego przeznaczone. Dobrze jest też być z dzieckiem wtedy, gdy korzysta z komputera, uczyć go, jak robić to bezpiecznie.

Ważne jest, aby rodzicie wiedzieli, gdzie dzieci się logują, z kim rozmawiają, co robią w Internecie. Nie chodzi tutaj o śledzenie i szpiegowanie dziecka, lecz o towarzyszenie mu i świadomość tego, co robi. Podobnie, jak wiemy z kim dzieci się przyjaźnią w szkole i do kogo idą po lekcjach, tak samo powinniśmy wiedzieć, kogo mają w znajomych w Internecie i z kim rozmawiają, jak spędzają czas. Warto interesować się, co robi dziecko, kiedy jest online, bo wtedy najłatwiej jest zauważyć, kiedy coś jest nie tak i szybko na to zareagować.

Czy powinniśmy pozwolić dziecku założyć konto na Facebooku?

Facebook, zgodnie z regulaminem, jest portalem przeznaczonym dla osób powyżej 13 roku życia. Korzystanie z Facebooka nie jest proste, dlatego w sytuacji, gdy młodsze dzieci mają tam konta, mogą mieć problem ze zrozumieniem tego, co się dzieje, obsługiwaniem wszystkich dostępnych funkcji i radzeniem sobie w momencie, kiedy pojawi się jakaś trudność.

Na Facebooku może dojść do różnych niepokojących sytuacji – dzieci mogą być tam narażone na kontakt z obcymi osobami, które mogą nie mieć w stosunku do nich uczciwych zamiarów, może dochodzić do oszustw, bywa, że pojawiają się tam różne wirusy, złośliwe aplikacje, nieprawdziwe informacje. Zagrożeń jest wiele, a dziecko nie ma możliwości weryfikowania takich sytuacji i właściwego reagowania na nie, dlatego w ogóle nie zachęcamy do tego, by maluchy miały tam konto. A gdy ukończą 13 lat to na założenie konta muszą mieć zgodę rodziców.

Taki zapis w regulaminie nie jest złośliwością dorosłych, że nie chcemy dzieci na Facebooku. Twórcom i administratorom zależy przede wszystkim na ich bezpieczeństwie. Aby bezpiecznie korzystać z portalu, trzeba rozumieć, co się na nim dzieje i potrafić sobie radzić z różnymi problemami.

Jak przestrzec dziecko przed czyhającymi w sieci niebezpieczeństwami, takimi jak pedofile?

Skrzywdzeniu dziecka przez pedofila w sieci najłatwiej jest zapobiegać i dawać dzieciom narzędzia i umiejętności, które pomogą im się przed tym ustrzec, zanim coś złego się wydarzy. Ważne, aby dziecko wiedziało o tym, że zawsze ma prawo odmówić, kiedy ktoś składa mu propozycję spotkania, przesłania zdjęcia czy jakiejkolwiek innej aktywności, która go zaniepokoi, a gdy dzieje się coś złego to zawsze może liczyć na wsparcie rodziców.

Trzeba mu też wytłumaczyć, by nie przejmowało do znajomych kogoś, kogo z całą pewnością nie zna osobiście – kto nie chodzi z nim do szkoły, nie jest z tego samego osiedla. Nawet, jeżeli koleżanki mają jakąś osobę w znajomych nie oznacza to, że ta osoba jest znana, sprawdzona i zaufana. Trzeba dziecku mówić i wyraźnie podkreślać, że jeżeli cokolwiek w internecie go zaniepokoi, gdy ma jakikolwiek problem, to zawsze może zwrócić się do rodzica o pomoc. To jest najskuteczniejsza metoda, bo w momencie, gdy coś złego się wydarzy – gdy dziecko np. wyśle już komuś nagie zdjęcia - to wtedy trudno jest to odkręcić. Coś raz wrzucone do Internetu nie znika. Trudno jest to później wychwycić i skasować. Zapobieganie jest łatwiejsze.

Czy dziecku powinniśmy mówić wprost o tym, że w Internecie mogą natknąć się na pedofila? Jak mu wytłumaczyć czym tak naprawdę jest pedofilia?

Wszystko zależy od wieku dziecka. Małemu dziecku nie trzeba mówić wprost, kim jest pedofil i czym jest zjawisko pedofilii, żeby go przed tym uchronić i ostrzec. Można dzieciom po prostu powiedzieć o tym, że w internecie czasem pojawiają się osoby, które mogą mieć wobec nich złe zamiary. Nie trzeba wchodzić w problem głęboko i szczegółowo go opisywać. Warto natomiast zapewnić je, że jeżeli się czymś niepokoi, czegoś się boi, to zawsze może się do nas zwrócić. W przypadku dzieci starszych, 13 – 14 lat, można w temat zagłębić się bardziej i mówić wprost: gdyby ktoś prosił cię o nagie zdjęcie, gdyby ktoś chciał od ciebie rzeczy, których się wstydzisz, boisz, gdyby ktoś zadawał ci pytania, które cię krępują masz prawo nie odpowiadać i zawsze wtedy powiedzieć o tym rodzicom.

Co zrobić, gdy okaże się, że dziecko miało kontakt z pedofilem w sieci? Jak wtedy z nim rozmawiać?

Taka sytuacja jest zazwyczaj niełatwa i dla dziecka i dla rodzica. Ważne jest, aby rodzic zapewnił dziecku pomoc i wsparcie, zatroszczył się o nie. Warto powiedzieć dziecku przede wszystkim o tym, że to co się stało nie jest jego winą, a także docenić, że nam o tym powiedziało i zapewnić je, że razem się tym zajmiemy. Dobrze jest powiedzieć dziecku, że nikt dorosły nie miał prawa go zaczepiać, wymagać od niego zdjęć czy danych osobowych ani krzywdzić go w żaden inny sposób. Nie należy też się na nie złościć, bo to, czego dziecko w takim momencie potrzebuje, to dużo zrozumienia i wsparcia. Warto jest wtedy pomyśleć o pomocy psychologicznej, a także o zgłoszeniu tego, co się wydarzyło, na policji lub w prokuraturze.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama