8 zastępów straży pożarnej zostało wysłanych do wypadku, do którego doszło w na granicy Zdun i Cieszkowa.
- Z racji tego, że do zdarzenia doszło na granicy województw, zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego PSP w Miliczu. Ten wysłał na miejsce łącznie 5 zastępów ze swojego powiatu. Powiadomił także naszego dyżurnego, który wysłał jeden zastęp JRG z Krotoszyna i dwa z OSP Zduny – wylicza Tomasz Patryas, rzecznik prasowy krotoszyńskiej policji.
Na miejscu okazało się, że w rowie, jeszcze na terenie powiatu krotoszyńskiego, leży na dachu Volkswagen Passat. Trzy osoby, które podróżowały pojazdem opuściły go o własnych siłach.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący Volkswagenem mieszkaniec powiatu milickiego na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do przydrożnego rowu i dachował. W samochodzie podróżowały w sumie 3 osoby – mówi Bartosz Karwik, rzecznik prasowy krotoszyńskiej policji.
Pasażerowie zostali odwiezieni do szpitala w Miliczu. Policjanci prowadzą postępowanie zmierzające do określenia szczegółowych okoliczności wypadku.