Wczoraj wieczorem (3 grudnia) do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Krotoszynie wpłynęło zgłoszenie o uruchomionej czujce tlenku węgla w jednym z mieszkań. Na miejsce natychmiast skierowano zastępy straży pożarnej.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia przeprowadzono rozpoznanie oraz zabezpieczono teren działań. Następnie wyznaczona rota zabezpieczona w aparaty ochrony układu oddechowego udała się do mieszkania w którym znajdował się piec CO (junkers), celem weryfikacji stężenia gazów niebezpiecznych w atmosferze - informuje Bartosz Górka z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.
Pomiary wykazały obecność tlenku węgla na poziomie 37 ppm.
Zagrożenie także w dwóch innych mieszkaniach
W kolejnej fazie akcji strażacy przystąpili do intensywnego wietrzenia pomieszczeń. Jednocześnie sprawdzono pozostałe lokale w klatce schodowej – w dwóch kolejnych mieszkaniach również wykryto niewielkie stężenia czadu.reklama
Po intensywnym wietrzeniu pomieszczeń ponownie sprawdzono urządzeniami pomiarowymi mieszkania oraz klatkę schodową w obiekcie - zagrożenia nie stwierdzono. Podjęto decyzję o powrocie ewakuowanych osób do swoich mieszkań - mówi Bartosz Górka.
Czujnik czadu po raz kolejny ratuje życie
Dzięki temu, że w budynku zamontowana była sprawna czujka tlenku węgla, nikt nie ucierpiał. Alarm urządzenia włączył się jeszcze na etapie narastania zagrożenia, dając mieszkańcom czas na ewakuację.
To właśnie w takich sytuacjach ujawnia się prawdziwa wartość prostych, niedrogich czujników CO. Tlenek węgla – nazywany potocznie „cichym zabójcą” – co roku powoduje w Polsce kilkaset zatruć, z których wiele kończy się tragicznie tylko dlatego, że ofiary zasnęły lub straciły przytomność, nie zdając sobie sprawy z zagrożenia - wskazuje strażak.
Czujnik działa jak dodatkowy „zmysł”, wykrywając zagrożenie przy wartościach dużo niższych niż te zagrażające życiu. W porę uruchamia alarm, zanim dojdzie do utraty przytomności.
reklama
Prosty zakup, który może uratować życie
Montaż czujnika tlenku węgla to koszt od 100 do 200 zł i kilka minut pracy. W sytuacji awarii piecyka, niedrożnego komina czy nieszczelnej instalacji może uratować całą rodzinę.PSP przypomina, że sezon grzewczy to czas, kiedy szczególnie wzrasta ryzyko zatrucia czadem. Regularne przeglądy urządzeń, drożne przewody kominowe i działająca czujka to podstawy domowego bezpieczeństwa.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.