Rozbudowa świetlicy w Chachalni pochłonęła około 600 tys. zł, z czego ponad 300 tys. zł stanowiło dofinansowanie ze środków unijnych w ramach PROW. Prace modernizacyjne świetlicy w formule „zaprojektuj i wybuduj” prowadziła firma A2HM Trade Sp. z o.o. z Koźmina Wlkp. Wcześniej omyłkowo podaliśmy, że inwestycję realizowała firma "Mal-Pol" z Krotoszyna, za co przedsiębiorcę ze swej strony przepraszamy.
Sala jest wyposażona w sprzęt kuchenny i meble – wyjaśniał jakiś czas temu Tomasz Chudy, burmistrz Zdun.
Zaś zadaniem rady sołeckiej było sfinansowanie zakupu wyposażenia do kuchni.
Chcemy na to przeznaczyć 17 tys. zł. Chodzi o kupno m. in. talerzy, czy sztućców. Mamy w planach skompletowanie takich zastaw dla 100 osób, bo nowe stoły i krzesła zostały już zakupione w ramach przetargu – zaznaczał wówczas Zbigniew Gaszyński, sołtys Chachalni.
Inwestycja została zakończona, odebrana przez wszystkie służby i w połowie maja, oddana do użytku.
W imieniu własnym oraz mieszkańców chciałem podziękować paniom z naszego Koła Gospodyń Wiejskich za posprzątanie obiektu i umycie okien przed jego kompleksowym oddaniem - nie kryje wdzięczności sołtys Chachalni.
Premierową imprezę w nowo wybudowanym skrzydle, zaplanowano na najbliższy weekend, a tu z dachu do wnętrza świetlicy, leje się woda.
W niedzielę ma być tam komunia, a tu na suficie poodpadały kasetony. Na ścianie zacieki. Przecież to niedawno było wybudowane, a już wychodzą takie rzeczy. Teraz tylko się modlić, żeby w niedzielę nie lało, bo komunii się przesunąć nie da – nie kryje oburzenia mieszkanka Chachalni.
Jak zapewnia nas „gospodarz” wioski, firmy które realizowały zadanie, przeprowadziły już wstępne rozeznanie. Kłopotów z lejącą się z dachu wodą, do niedzieli najprawdopodobniej nie uda się jednak rozwiązać.
Inwestycja jest objęta pięcioletnią gwarancją, więc będą musieli to poprawić. Wszystko wskazuje na to, że przy montażu na dachu paneli fotowoltaicznych została naruszona papa i jej szczelność. Wykonawcy przystąpią jednak do pracy dopiero w momencie, kiedy będzie temu sprzyjała pogoda. Poza tym teraz, musi to najpierw wyschnąć – wskazuje Zbigniew Gaszyński.