reklama
reklama

Alkoholowe libacje przy pomniku Powstańców Wielkopolskich [ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Sterta małych butelek po alkoholu zaśmieca teren przy pomniku upamiętniającym trzech Powstańców Wielkopolskich rozstrzelanych przez niemieckich żandarmów w 1939 roku.
reklama

Niestety mieszkańcy naszej gminy coraz częściej pokazują, że nie zależy im na wizerunku swojego otoczenia. Zaśmiecanie przestrzeni publicznej nie tylko psuje estetykę, ale również szkodzi środowisku – wskazuje Tomasz Lesiński, burmistrz Kobylina. 

To reakcja na stertę śmieci i butelek po alkoholu znalezionych w lasku przy drodze ze Starego Kobylina do Długołęki (gm. Kobylin). W miejscu tym w 1939 roku żandarmi niemieccy zamordowali trzech Polaków - Izydora Korytowskiego, Józefa Klemczaka i Stanisława Tyczyńskiego. Zwłoki zamordowanych pochowano na miejscu egzekucji, w uprzednio przygotowanych przez ofiary mogiłach.

 

W 1945 roku zwłoki ekshumowano i pogrzebano ponownie w Kobylinie: Józefa Klemczaka i Stanisława Tyczyńskiego w kwaterze poległych i pomordowanych na cmentarzu parafii rzymskokatolickiej a Izydora Korytowskiego na cmentarzu ewangelickim. Na miejscu zbrodni w 1957 roku, staraniem społeczeństwa miasta Kobylin wzniesiono pomnik z piaskowca z pamiątkową tablicą.

 

Teraz ktoś przy tym miejscu pamięci urządza sobie alkoholowe libacje. I zamiast kwiatów i zniczy – pozostawia butelki po alkoholu. 

Smutek ogarnia, gdy widzi się takie, jak na załączonych zdjęciach przykłady. Przecież to jest miejsce upamiętniające naszych rodaków, zamordowanych przez żandarmów niemieckich w 1939 r. Należy im się szacunek, a nie sterta butelek po alkoholu – podkreśla Tomasz Lesiński. 

Dlatego też burmistrz apeluje do mieszkańców gminy Kobylin, by nie wyrzucali prywatnych śmieci w miejscach publicznych. 

Pamiętajcie, że jeżeli pozostawiony w miejscach publicznych bałagan, usuwać będą pracownicy gminy, to oczywiście zapłacą za to wszyscy podatnicy. Czy tak powinno być? Zdecydowanie nie! Wystarczy, by mieszkańcy nie wyrzucali prywatnych śmieci tam, gdzie się da – podkreśla Tomasz Lesiński. 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama