Prokrastynacja oznacza bowiem tendencję związaną z odwlekaniem wszystkiego na później. Nie jeden z nas to przerabiał. Co więcej, nie były to jednorazowe wybryki. Nie jest to jednak żadna naukowa nazwa na lenistwo. Co ciekawe, prokrastynacja od pewnego czasu jest uważana za zaburzenie psychiczne. Mówiąc krótko prokrastynacja polega na odkładaniu ważnej czynności na później, a w zasadzie zastępowanie jej sprawami w danej chwili nieistotnymi, trzeciorzędnymi.
Prokrastynatorzy mają problemy ze skupieniem się, gospodarowaniem czasem, organizacją pracy, ustaleniem odpowiednich priorytetów dla zadań czy asertywnością. To nie jest tak, że nie chce im się czegoś robić – najczęściej wręcz przeciwnie, podejmują się ambitnie zbyt wielu zadań.
Dopiero, gdy pojawia się strach przed poważnymi konsekwencjami związanymi z niewykonaniem jakiegoś działania, biorą się do pracy. Tutaj widać te różnicę pomiędzy leniem a prokrastynatorem – kiedy ten pierwszy nie ma wyrzutów sumienia, drugi zadręcza się tym, że nie dopełnił obowiązków. Dlatego w Dniu Walki z Prokrastynacją warto się sprężyć i zrobić to, co mamy do zrobienia, bez żadnego migania się.