Oczka wodne są ozdobą każdego ogrodu. Często jednak wydaje się, że zakup gotowego zestawu jest zbyt dużym wydatkiem, więc kopie się je we własnym zakresie. Oszczędności są często tylko pozorne, a to i tak najmniejszy z rodzących się w tej sytuacji problemów.
Kupić można ładniejsze
To jeden z najczęściej powtarzanych błędów myślowych: wykopię oczko samodzielnie, bo jest taniej, a później okazuje się, że to wykopane estetycznie jest tak kiepskie, że jakiekolwiek porównania z kupionym zestawem są nie na miejscu. Z jednej strony – to fakt, że wykopanie dołu może być tanie, ale dziura w ziemi nie jest nawet wstępem do budowy oczka wodnego. Żeby mieć w tej sprawie pełną jasność: absolutnie wykonalne jest samodzielne wybudowanie całego oczka. Tylko, że jeśli ma ono być tak samo ładne, jak oczko gotowe, to na pewno wtedy nie będzie od niego tańsze. Jeśli zaś będzie tańsze, to najprawdopodobniej „ozdobą” nie da się go już nazwać.
Technicznie lepsze oczka ze sklepu
Warunków technicznych, które pozwolą nazwać oczko wodne doskonałym, jest naprawdę sporo: nieprzepuszczająca wody misa, która ma utrudniać osadzanie się glonów, wydajna, cicha i dobrze ukryta pompa o parametrach dobranych do wielkości przepływu, jeśli jest to oczko z kaskadą. Do tego trzeba dodać odpowiednią trwałość materiałów i techniczną możliwość aranżacji przestrzeni wokół oczka. Czasem bowiem zdarza się, że wokół własnoręcznie wykonanego oczka nie można prowadzić nasadzeń, ponieważ groziłoby to uszkodzeniem samej struktury misy. I znów – te problemy na pewno dałoby się rozwiązać, ale taniej i szybciej będzie kupić gotowy zestaw, nad którego wykonaniem głowili się doświadczeni projektanci.
Możliwości rozbudowy
Oczka wodne teoretycznie konstrukcji modułowej nie mają i najczęściej producent deklaruje, jaka jest ich misa, jaką kaskadę do niej się dołącza itd. Istnieją jednak rozwiązania takie jak prezentowane na stronie https://www.plantica.pl/produkty/oczko-wodne/oczka-wodne, które pozwalają na oddzielny zakup misy oczka wodnego i kaskady. Warto to rozważyć z kilku powodów: po pierwsze można w łatwy sposób podzielić większy wydatek na dwa mniejsze, a po drugie można stworzyć własną aranżację, którą zawsze łatwo jest zaprojektować. Przy próbie uzyskania podobnego efektu systemem gospodarczym zwykle ogród bardzo na takich rozbudowach cierpi: trzeba przenosić rośliny, samo oczko na dość długi czas bywa wyłączane i osuszane, a efekt i tak pozostanie wielką niewiadomą. Po co ryzykować, skoro można relatywnie tanio dołączyć kaskadę do już istniejącego oczka wodnego?
