Co się działo w krotoszyńskich lasach?

Opublikowano:
Autor:

Co się działo w krotoszyńskich lasach? - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Promowane Chyba dla większości z nas ubiegły rok był trudny lub chociażby inny. W naszym życiu, prywatnym czy zawodowym, zaszło wiele zmian. Dla niektórych mogły być one subtelne, innym życie wywróciło się o 180 stopni. A jak ubiegły rok wyglądał w lesie?

Początek roku to dobry czas na podsumowania. Warto wiedzieć, co działo się w ciągu kilkunastu ostatnich miesięcy w lasach zarządzanych przez Nadleśnictwo Krotoszyn. W dobie pandemii leśnicy musieli dostosować swoją pracę do obowiązujących obostrzeń. Praca zdalna czy utrzymanie dystansu społecznego nie przeszkodziło nam w dbaniu o okoliczne lasy.

LEŚNICY DBAJĄ O LASY

W zeszłym roku zebraliśmy ponad 400 kg szyszek sosny. Zbiory te prowadzi się w specjalnie do tego wybranych miejscach, tzw. drzewostanach nasiennych. Większość zeszłorocznych szyszek została zebrana ze stojących drzew przez specjalnie wyszkolonych zbieraczy. Szyszki zostały następnie przekazane do wyłuszczarni, gdzie wydobyto z nich nasiona przeznaczone do wysiewu w szkółce leśnej. 

Ponadto założyliśmy ponad 200 ha nowych upraw, sadząc ponad 1,1 mln sadzonek. 17 ha spośród nich powstało z odnowień naturalnych. Oznacza to, że w takich miejscach leśnicy jedynie przygotowali glebę, a o nowe pokolenie zadbał sam las, rozsiewając nasiona z okolicznych drzew. Takie samosiewy leśnicy nazywają nalotem. Kiedy uprawa lub nalot podrośnie, czekają je kolejne zabiegi wspierające ich rozwój. Są to pielęgnacje, czyszczenia wczesne i czyszczenia późne. Mają one na celu przerzedzenie drzewek, wspieranie rozwoju najlepszych okazów, a przy mniejszych sadzonkach - usunięcie przygłuszających je chwastów. Zabiegi te wykonano na ponad 1000 ha lasu.

OCHRONA DRZEWOSTANU

Od najmłodszych lat drzewostany są również chronione. Jest to niezbędne, aby małe drzewka wyrosły na piękny drzewostan. Zajmuje się tym ochrona lasu, która skupia się na trzech obszarach działania – prognozowaniu, zapobieganiu i zwalczaniu. Ten pierwszy to m.in. jesienne poszukiwania szkodników pierwotnych sosny. Co roku, późną jesienią, w specjalnie wyznaczonych miejscach przeszukujemy glebę i ściółkę w celu zebrania szkodników zjadających igły sosen. Na podstawie tych zbiorów określany jest stopień, w jakim mogą zagrozić one naszym lasom w przyszłym roku. Przez cały rok uważnie obserwujemy korony drzew, aby jak najszybciej zauważyć ewentualne oznaki chorobowe.

W ramach zapobiegania corocznie wykonywane są różne czynności bezpośrednio lub pośrednio chroniące nasze lasy. Do działań bezpośrednich należy grodzenie upraw siatką lub smarowanie czubków drzewek specjalną substancją zniechęcającą zwierzęta do ich obgryzania. Do działań pośrednich zaliczyć możemy m.in. zachęcanie owadożernych ptaków do zamieszkania w naszych lasach poprzez zimowe dokarmianie (wyłożyliśmy ponad 800 kg karmy), wywieszanie budek lęgowych, których mamy ok. 1,5 tys. szt. oraz ich konserwację. Najbardziej efektywnym działaniem w ramach zwalczania szkodników zagrażających naszym lasom jest oprysk dorosłych drzewostanów dębowych przy wykorzystaniu samolotu. W naszych lasach miał on miejsce pod koniec maja ubiegłego roku i objął 664 ha lasu. Zastosowano bezpieczny dla środowiska, biologiczny środek owadobójczy Foray 76B.

Zdarza się, że pomimo starań leśników w lasach pojawia się niszczycielski żywioł - ogień. W ubiegłym roku na terenie nadleśnictwa Krotoszyn wybuchło 9 pożarów, w tym jeden w lesie prywatnym. Ich łączna powierzchnia to ponad 2,5 ha. W szybkim dostrzeganiu pożarów wspomaga nas maszt przeciwpożarowy, który dwa lata temu stanął obok biurowca nadleśnictwa. Jak wiemy, las rośnie wolno, ale pali się szybko, dlatego każdy pożar to wielka szkoda dla przyrody i trzeba zrobić wszystko, żeby było ich jak najmniej. 

Ciągłą naszą bolączką są śmieci w lesie. W zeszłym roku zebraliśmy prawie 800m3 odpadów, co kosztowało ponad 170 tys. zł.

POZYSKIWANIE I SPRZEDAŻ DREWNA

Lasy Państwowe działają na zasadzie samofinansowania, a zatem pieniądze potrzebne na realizację tych wszystkich przedsięwzięć muszą zdobyć same. Dlatego nieodłącznym elementem gospodarki leśnej jest pozyskanie i sprzedaż drewna. To właśnie dzięki funduszom uzyskanym w ten sposób leśnicy mogą dbać o las przez wszystkie lata jego rozwoju, jak również wspierać inne działania, np. na rzecz ochrony przyrody. 

W ubiegłym roku na terenie nadleśnictwa Krotoszyn pozyskano 109 tys. m3 drewna (zapas drewna na pniu w krotoszyńskich lasach to 5,69 mln m3), z tego niemal 60 % w ramach cięć pielęgnacyjnych (ok 18 tys. m3) oraz sanitarnych (ok. 47 tyś. m3). Te pierwsze mają na celu kontynuację działań, które rozpoczęły się już na etapie uprawy. Drugie zaś związane są z, nie najlepszą niestety, kondycją lasu. Trwająca już kilka lat susza daje się drzewom we znaki. Te, które radzą sobie w takich warunkach gorzej, zaczynają usychać. Osłabione drzewa są z kolei łatwym łupem dla szkodliwych owadów, dlatego należy je w porę usunąć, aby zapobiec inwazji szkodników na zdrowsze osobniki. Pozostałe cięcia wykonywane są w ramach tzw. rębni, czyli dopasowanego dla danego dojrzałego drzewostanu sposobu odnowienia lasu. Są one wcześniej zaplanowane i rozpisane w Planie Urządzenia Lasu zatwierdzanym przez Ministra Środowiska. 

W ubiegłym roku w lesie wiele się działo. Żaden etap jego rozwoju nie został zaniedbany. Objętość artykułu pozwoliła na przedstawienie jedynie fragmentu naszych działań. Niestety, jednym ze skutków pandemii, jaki odczuliśmy, był ograniczony kontakt z mieszkańcami. Przez panujące obostrzenia brakowało wspólnego sadzenia lasu czy zajęć edukacji przyrodniczo-leśnej. Mamy nadzieję, że sytuacja jak najszybciej wróci do normy, a my – leśnicy będziemy mogli spotkać się ponownie z Wami w lesie i nie tylko.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE