Szopka bożonarodzeniowa wykonana przez Mateusza Dąbrowicza stanęła w Bazylice pw. Świętego Jana Chrzciciela w Krotoszynie.
Do wykonania neapolitańskiej szopki bożonarodzeniowej, która stanęła w Bazylice Mniejszej pw. Świętego Jana Chrzciciela w Krotoszynie (krotoszyńska fara) Mateusz Dąbrowicz potrzebował 8 tygodni. Tyle bowiem trwało wykonanie bożonarodzeniowej szopki, na budowę której artysta zużył kilkadziesiąt kilogramów gipsu sztukatorskiego, wiele arkuszy styropianu, trochę drewna, gałęzi i mchu, oraz kilka litrów farby.
To szopka neapolitańska. Jej odmiana cieszy się takim samym wielkim powodzeniem we Włoszech, jak w Polsce szopki krakowskie. Kapłan, który przyjechał z Włoch właśnie tam sobie upatrzył taką szopkę i postanowił, że stanie ona w jego kościele - tłumaczy Mateusz Dąbrowicz.
Złożoną szopkę o wymiarach 4 na 4 metry można podziwiać w krotoszyńskiej farze.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.