Krotoszyn. Pracownicy IPN odkryli dwie zbiorowe mogiły [ZDJĘCIA]

Biuro Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej poszukiwało szczątków żołnierzy walczących z komunistami. Na terenie byłego cmentarza ewangelickiego przy ulicy Rawickiej w Krotoszynie trwały prace archeologiczne. 

W dniach 3-7 kwietnia br. zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN przeprowadził prace poszukiwawcze na terenie dawnego cmentarza ewangelickiego w Krotoszynie. Ich celem było odnalezienie szczątków ppor. Zygmunta Borostowskiego „Bory” i jego podkomendnych, którzy zginęli 26 maja 1946 r. w obławie między Benicami a Starogrodem (gm. Krotoszyn). Tego dnia, wraz z dowódcą, zginęło 7 podkomendnych, a kilku zostało aresztowanych. Ciała zmarłych w wyniku odniesionych ran miały zostać złożone w kaplicy szpitala miejskiego w Krotoszynie, a później wywiezione i ukryte w nieznanym miejscu - informują pracownicy Biura Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej. 

Jedna z relacji wskazywała, że prawdopodobnym miejscem pochówku ppor. Zygmunta Borostowskiego „Bory” i jego podkomendnych może być właśnie cmentarz ewangelicki przy ulicy Rawickiej w Krotoszynie. Dlatego to właśnie tam odbywały się prace archeologiczne. 

Krotoszyn. Pracownicy IPN odkryli 12 szkieletów

Podczas prac w opisanym miejscu odkryto dwie mogiły zbiorowe, zawierające kolejno siedem i pięć szkieletów. Ciała zostały złożone do jam grobowych w sposób odbiegający od regularnych pochówków. Nie znaleziono również przy nich żadnych przedmiotów. Można przypuszczać, że w jednej z mogił mogą znajdować się poszukiwani żołnierze. Podjęte szczątki zostaną przekazane do badań antropologicznych i próby identyfikacji genetycznej - relacjonują pracownicy IPN. 

W drugim grobie - według relacji krotoszyńskiego muzeum - mogą znajdować się ciała pięciu jeńców schwytanych pod Benicami i rozstrzelanych dwa tygodnie później.

Do tej pory sądzono, że ich zwłoki pogrzebano w zbiorowym grobie na cmentarzu parafialnym przy ulicy Raszkowskiej. Ta sprawa również wymaga przeprowadzenia kolejnych badań. Wszystkie odnalezione szczątki ekshumowano i przekazano do odpowiednich laboratoriów - informują władze Muzeum Regionalnego im. Hieronima Ławniczaka w Krotoszynie. 

Liczne groby ewangelików na terenie byłego cmentarza

Warto dodać, że przeprowadzone na obszarze dawnego cmentarza poszukiwania potwierdziły, że wciąż znajdują się na nim liczne pochówki krotoszyńskich ewangelików. W mogiły te w trakcie badań i ekshumacji nie ingerowano – warto o tym pamiętać wyprowadzając tam swoje czworonogi. Z terenu cmentarza zabrano przy okazji do naszego muzeum resztki tablic i płyt nagrobnych, które były do tej pory rozrzucone po nekropolii - wskazuje krotoszyńskie muzeum.